Rozdział IV

Hej;** Staram się jak najczęściej dodawać posty i mam nadzieje że komuś się blog podoba . Mam teraz dużo Nauki ale zapraszam na rozdział.
-----------------------------------------------------------------
*Oczami Violi* 
Była godzina 6 rano spałam w najlepsze. Ale obudził mnie dźwięk telefonu .
*rozmowa*
- Haloo Violetto ?
- Tak Chicky ? O czym chcesz porozmawiać?
- Skąd wiedziałaś że to ja ?

 - Poznałam pó głosie, mam cię zapisaną w telefonie i nikt inny nie dzwonił by o 5 rano.
- No tak... Nie pomyślałam. Ale przejdźmy do sedna.
- Sedna ? A mianowicie co masz na myśli ? Chcesz porozmawiać o Pascualu?
- Nie, nie tylko o tym.
- Ja też mam ci coś ważnego do powiedzenia.
- A więc spotkamy się ? - zaproponowała Chicky
- Znakomity pomysł. Może y... Najlepiej dzisiaj. Może u mnie w domu o 12 .
- Dobrze, pasuje mi .  Kończe. Do zobaczenia!-
- Do zobaczenia ! - nacisłam klawisz ,, Zakończ '' , i pomyślałam sobie: Już i tak nie zasnę pójdę się lepiej umyć , dlatego też poszłam się umyć i ubrałam się w:

Do tego zrobiłam kreski Eyelinerem a usta pomalowała błyszczykiem. A uczesała się w :

Była już godzina 7. Ponieważ nie zdała sobie z tego sprawy że wybierałam ubrania aż 45 minut . Więc zeszłam na dół gdzie natychmiast ukazała mi się twarz Olgi która gotowała coś w kuchni . 

- Witaj Olgito ! 

- Witaj Violu ! Jesteś głodna bo robię naleśniki ?

- Tak bardzo . Poproszę z bitą śmietaną *_* .

- Dobrze usiądź przy stole a ja za kilka minut ci je przyniosę .
- Dobrze Olgo . - usiadłam przy stole jak kazała mi Olga i po kilku minutach Olga przyniosła mi pyszne naleśniki z bitą śmietaną .
- Proszę trzymaj Violu. I życzę smacznego .
- Dziękuje Olgo ! A ty nie jesz ?
- Ja jadłam rano jak wstałam . - Zawsze dziwiłam się że Olga wstaje tak wcześnie rano i jest taka wypoczęta a idzie spać najpóźniej z nas wszystkich . (*cytat z jakiejś książki *) . Zjadłam naleśniki przygotowane przez Olgę i poszłam do swojego pokoju , zasięgłam tam po Ipada który leżał na półce oglądałam tam zdjęcia Buenos Aires:
                     

W głębi duszy chciałam tam jechać ale... Bez przerwy gdzieś się przeprowadzamy...  Chciałabym gdzieś mieszkać dłużej niż kilka lat... W pewnej chwili zorientowałam się że na tapecie mojego IPada jest zdjęcie One Direction.
- Ojj Chicky... - powiedziałam
- Tak Violu ? - do pokoju weszła Chicky
- Skąd ty się tu wzięłaś ? - Zapytała Violetta.

 ----------------------------------------------------------------------------------------------------------

/ Oluu;**